Po raz pierwszy stajnia wyścigowa Sonnenberga w barwach: biała kurtka dżokejka oraz niebieskie rękawy i czapka- pojawiła się w roku 1893. Zadebiutowała 9 maja na torze w Wilnie w gonitwie o nagrodę "Zarządu". To pierwsze publiczne wystąpienie stajni Kijańskiej było dość udane, bowiem czteroletni ogier Kiemlicz zajął trzecie miejsce. Tego samego roku konie Sonnenberga wystąpiły na Torze Mokotowskim w Warszawie oraz na wyścigach w Moskwie.
Stanisław Sonnenberg- współwłaściciel dóbr Kijany pobudował stajnię na terenie folwarku Kijany Bliższe. Był to okazały budynek murowany, wzniesiony– na wzór angielskich– z cegły i żelaza. Po prawej stronie znajdowała się wieżyczka, z dachem pokrytym blachą. Po lewej zaś stronie stajni były mieszkania trenera, dżokeja i masztarnia. W stajni znajdowało się wiele obszernych, jasnych boksów. Stajnia ta, określana była przez znawców jako "wyjątkowo piękna i stylowa" oraz "gustowna", co ilustruje jedyna zachowana fotografia . Stajnia stała "frontem do pięknego ogrodu". Jeśli wierzyć opowieściom okolicznej ludności, to konie tej stajni "przyglądały się sobie w lustrach". Wizytujący Kijany w roku 1899 Stanisław Wotowski, będąc pod ogromnym wrażeniem urody i solidności tego budynku, wysunął jeden zarzut: iż stajnia jest za szczupła dla stale powiększającej się liczby koni. W takim stanie rzeczy, Sonnenberg planował wzniesienie w 1900 roku "naprzeciw stajni wyścigowej" nowej stajni.
Stajnia wyścigowa Sonnenberga istniała 12 lat, do roku 1904. Jej zalążek stanowiło 7 kupnych koni. Nabywane konie pochodziły od znanych zagranicznych jak i rodzimych hodowców i sportsmenów, między innymi od hr. Maurycego Zamoyskiego, barona R. Reyskiego, hr. Magdaleny Krasińskiej i innych. Produktami własnej hodowli zaczął zasilać stajnię od 1898 roku, sukcesywnie ją powiększając. Wyjątkowym, bardzo szczęśliwym dla niej rokiem był rok 1900, kiedy to na torze Królestwa i torach Cesarstwa biegało 20 koni, które zdobyły 44 pierwsze nagrody. W 1902 roku widać systematyczny spadek liczby koni stanowiących stajnię wyścigową.
W końcu 1904 roku zarówno prasa lubelska, jak i warszawska, w sposób nader lakoniczny i bez żadnego komentarza podały szokującą informacje, iż stajnia wyścigowa p. Sonneberga w Kijanach zostaje zamknięta, razem ze stajnią zamknięta zostaje i stadnina Kijańska. Powiadomiono także, że konie sprzedane będą przez prywatną licytację, mającą się odbyć w Warszawie dnia 18 stycznia 1905 roku w tatersalu Mariana Konopnickiego przy ul. Trębackiej.
Stanisław i Tekla z Kleniewskich Sonnenbergów organizowali wraz z Lubelskim Towarzystwem Dobroczynnym turnusy wypoczynkowe dla biednych dzieci z Lublina. Co rok zwiększającą liczbę przyjmowanych dzieci od 12 dziewczynek w 1896r. do 35 dziewczynek i 35 chłopców w roku 1911. W 1912 roku Lubelskie Kolonie Letnie, od wielu lat gromadzące pieniądze na zakup kolonijnego budynku, otrzymały stosowną pomoc od Adama Michalskiego z Trawnik. Ziemianin, będąc członkiem Rady Zarządzającej Warszawskiego Banku Handlowego, parcelującego ówcześnie majątek Kijany, zakupił 32 morgi, ( w tym11 mórg lasu ) i 10 czerwca przekazał wraz z tysiącem rubli na rzecz wydziału. Posiadłość nazwana "Adamówką" znajdowała się nad Wieprzem i była wyposażona w budynek stajni dworskich. Wybuch wojny przerwała dalszą, przynoszącą wymierne rezultaty, działalność Wydziału Lubelskich Kolonii Letnich, jedynie na trzy lata. Latem 1918 r. w przededniu wolnej Polski, zaczęto je organizować ponownie. W 1953 r. Towarzystwo Dobroczynne przekazało budynek szkole w Kijanach.
W roku 1977 w budynku wydzierżawionym od Zespołu Szkół Rolniczych swą działalność rozpoczęła Szkoła Podstawowa, która w tym budynku dotrwała do roku 1992, kiedy gmina przeniosła szkołę do pobliskiej Januszówki. Budynek w Adamówce który i tak już był w kiepskim stanie, zaczął popadać w coraz większą ruinę. Ludzie z okolicy zaczęli na potęgę wybierać z budynku cegły, zadomowili się tu chuligani, którzy w końcu wszystko podpalili.
W 2002 roku powiat sprzedał półhektarową działkę, na której znajdowała się szkoła w prywatne ręce. Kupił ją Waldemar Czubacki, właściciel firmy remontowo-budowlanej. Planował najpierw otwarcie dyskoteki, a później domu weselnego, w końcu najbardziej realne wydało mu się stworzenie domu opieki społecznej. "Adamówka" jednak została sprzedana obecnemu właścicielowi - Zygmuntowi Kowalczykowi, który rozpoczął remont i przebudowę pozostałych ruin, doprowadzając budynek do obecnego wyglądu .